Prom "Enterprise" przechodzi w stan spoczynku

Prom kosmiczny Enterprise odbył swój ostatni lot. Wystartował z Waszyngtonu i wylądował uroczyście na lotnisku im. JFK w Nowym Jorku. Na miejscu oczekiwał go zgromadzony tłum, zaś wśród zaproszonych osobistości nie byle kto, a sam Leonard Nimoy.

- Dla mnie to spotkanie po latach - powiedział oryginalny Spock - Trzydzieści pięć lat temu asystowałem przy pierwszym starcie Enterprise.
Gdy go zbudowano, otrzymał nazwę Constitution. Jednak fani Star Treka wysłali tyle listów do ówczesnego prezydenta USA, Geralda Forda, że ten podjął logiczną decyzję, by zmienić nazwę promu na Enterprise.

Prom Enterprise był od początku przeznaczony do lotów testowych w ziemskiej atmosferze. To jedyny prom, który nigdy nie znalazł się w przestrzeni kosmicznej. Podróżował przez nasz świat, odwiedzając Wielką Brytanię, Francję, Włochy, Niemcy, Kanadę jak również wiele miejsc w USA.

Ostatnim "domem" dla słynnego promu będzie Muzeum Powietrza, Wody i Przestrzeni Kosmicznej, lotniskowiec Intrepid, zlokalizowany na Manhatanie.

Źródło: TrekToday