Przez ostatnie kilka tygodni wiele się mówiło o realizacji sequela Star Trek. Szanse na to, że trafi do kin w przewidzianym terminie, stały się praktycznie zerowe. Dzisiaj Simon Pegg, nowy Scotty, zamieścił na Twitterze wiadomość dla fanów:
Ostatnio producent sequela, a prawdopodobnie też jego reżyser,JJ Abrams, przyznał, że realizacja projektu się opóźni a on i jego ekipa nie poświęcą jakości po to, by tylko dotrzymać terminu. To oświadczenie spowodowało frustrację wśród fanów i sprowokowało kilka teorii spiskowych. Jest rzeczą wysoce wątpliwą, by uspokoił ich wpis Simona Pegga na Twitterze ("Proszę, bądźcie cierpliwi. Nikt nie zakłada rąk na krzyż. Te sprawy wymagają czasu. Prędkość warp nie zawsze jest pożądana."). Cóż, póki co, i tak nie mają nic lepszego...
Źródło: TrekMovie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz