Czy znacie reklamę serwisu Priceline.com, dla której ponownie spotkali się na planie William Shatner i Leonard Nimoy? Oto ona:
Ciekawostką związaną z reklamami Priceline, w których brał udział William Shatner, jest toczący się właśnie proces sądowy. Pewien specjalista od inwestycji, Ross Mandel, nim nadużył zaufania inwestorów dopuszczając się defraudacji, kusił ich ściągnięciem Leonarda Nimoya do reklamy proponowanego przedsięwzięcia.
- Co z tego, że Priceline ma Shatnera? My będziemy mieć Spocka.- powiedział inwestorom współoskarżony Mandela, broker o swojsko brzmiącym nazwisku Robert Grabowski, który złożył zeznania w zamian za obietnicę zmniejszenia wyroku.
Oszukańcza reklama z Nimoyem nigdy nie powstała, ale jak widać, obaj aktorzy i tak spotkali się na reklamowym planie.
Źródło: TrekMovie
O Boru! :) Takie samo zaangażowanie i entuzjazm Shatnera, jak w oglądanym właśnie przeze mnie(po raz pińćsetny) ST TOS. I taki sam chłodny i godny spokój Nimoya :) Aczkolwiek - nie wyobrażam sobie Spocka machającego piszczącą kaczuszką, czy co to tam było :)
OdpowiedzUsuńAle trzeba przyznać, że razem im najbardziej do twarzy.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, wunderteam.
OdpowiedzUsuń