piątek, 5 sierpnia 2011

Czy Abrams zaryzykuje geja w "Star Trek"?

Oto wypowiedź JJ Abramsa na temat sequela Star Trek, którego będzie producentem i być może też reżyserem:

Pracujemy nad wieloma rzeczami, wieloma ważnymi elementami, które po prostu trzeba dopracować. Gdy mówisz: "Jesteśmy gotowi do roboty, ale nie mamy jeszcze gotowego scenariusza," i zaczynasz pracę, nagle okazuje sie, że nie wiesz, co robisz. Myśleliśmy, że możemy zrobić to w czasie, ale nie. "Tak więc nie możemy powiedzieć:" Chodźmy zrobić coś ważnego. ", a następnie wszystko zwalić na pre-produkcję. Chcemy mieć pewność, ze jesteśmy naprawdę gotowi


Abrams nadal twierdzi, że nie podjął jeszcze decyzji w sprawie objęcia fotela reżysera nowego filmu, ale powiedział też dla The Guardian:

Gdy ktoś mówi, że mógłby reżyserować ten film (Star Trek 2), staję się zazdrosny.

Strona After Elton kontynuuje swoją kampanię promującą ideę postaci geja w Star Trek. Przedstawiciele strony mieli również okazję porozmawiać z Abramsem o tym pomyśle i Abrams wydawał się być otwarty, ale odpowiedział niezobowiązująco:

Powiedziałbym, że chciałbym to robić, ale tak, jak byłbym ostrożny z wprowadzaniem dwuznacznego charakteru, który zamiesza w życiu bohaterów. Pytanie, w jaki sposób ukazać w takim filmie czyjeś osobiste życie seksualne? Nie wiem, czy dam jakoś znać, kto jest, a kto nie jest gejem.

Abrams dodał jeszcze, że kazał już uwzględnić ten pomysł przy następnym spotkaniu ze scenarzystami.

Źródło: TrekMovie

3 komentarze:

  1. "idea postaci geja w Star Trek"

    Nie no, błagam. Można, ale PO CO?

    Czy naprawdę orientacja bohatera może mieć jakiekolwiek wpływ na fabułę? A jeśli tak, to JAKI, na wszystkich bogów wolkańskich?!

    Widzę już jasno, że kolejnych kawałków tego nowego ST nie obejrzę bez najmniejszych wyrzutów sumienia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie Ty jedna. Ja też jestem zniesmaczona. Co za dużo, to i świnie nie chcą.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakiś czas temu przyszła mi do głowy właśnie taka myśl, że homoseksualizm, a w zasadzie pewnego rodzaju jego promocja nie ominie świata Star Treka, no i jak widzę nie myliłem się...
    Tak jak Dzidka, najbardziej zastanawiam się jaki wpływ czyjeś preferencje seksualne mają mieć na akcję w Star Treku i co więcej jak to pokazywać, aby wnioskodawcy byli zadowoleni?
    W mojej ocenie to czy ktoś lubi "te sprawy" tak czy inaczej nie będzie miało żadnego wpływu na odkrywanie nowych planet, nawiązywanie nowych kontaktów, odkrycia naukowe, problemy wielkiej wędrówki czy też polityki!

    OdpowiedzUsuń