Wulkan Nibiru

Tubylec ciska dzidą w doktora McCoy

Pike: Czy ty masz w ogóle pojęcie, jakim jesteś wrzodem na tyłku?
Kirk: Myślę że tak, sir.

Pike: Myślisz, że zasady nie obowiązują, bo się z nimi nie zgadzasz

Kirk przygotowuje się do skoku

John Harrison obserwuje cel planowanego ataku

Spock: Statek się nie zmieści
Kirk: Zmieści się!


Kirk: Mówiłem, że się zmieści!
Spock: Nie jestem pewny, czy można to tak nazwać.

Kirk i Scotty biegną korytarzem Enterprise

Kirk (do McCoya): Daj spokój, będzie ubaw!

Statek spada na San Francisco

Źródło: TrekMovie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz