piątek, 20 lipca 2012

Takei broni skauta-geja


W zeszłym tygodniu Stowarzyszenie Amerykańskich Skautów usunęło ze swych szeregów chłopaka, który okazał się gejem. W odpowiedzi na to George Takei, który nie ukrywa swej opcji - a w swoim czasie sam był członkiem skautowskiej organizacji Eagle - , wystosował oświadczenie. Oto ono:


- Jako nastolatek należałem do Troop 379 i zachowuję ten czas w pamięci jako coś cennego. Jednak teraz w organizacjach skautowskich dzieje się coś paskudnego. Ich polityka zakłada, że geje do niej nich pasują, gdyż są, kim są. To utrwala w dzieciach niepożądane stereotypy.


Takei wie, że Stowarzyszenie Amerykańskich Skautów to prywatna organizacja i "mogą usunąć każdego, kogo chcą"

- To usprawiedliwienie, którego kiedyś używano, by zabronić też mniejszościom narodowym jedzenia w restauracjach. Stowarzyszenie Amerykańskich Skautów wysyła młodym ludziom błędną wiadomość, przez którą wielu z nich będzie się zmagać ze swa tożsamością seksualną tak, by dostosować ją do czyjejś "moralności". Trzeba zaprotestować przeciw temu wszelkimi legalnymi sposobami.


Aktor postanowił walczyć w obronie wyrzuconego z organizacji skauta.

- Razem z Jennifer, Ericem i innymi ludźmi z GLAAD (The Gay & Lesbian Alliance Against Defamation) nie zaprzestaniemy walki, póki ponownie nie przyjmą tego chłopca do organizacji, jeśli nie drogą sądową, to działaniem przez presję opinii publicznej. Takie różnicowanie ludzi na lepszych i gorszych w naszych czasach NIE POWINNO MIEĆ MIEJSCA.

Źródło: TrekToday

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz