Dla tych, którzy śledzili pilnie karierę Zachary'ego Quinto, nie było to szczególnym zaskoczeniem. Aktor, który w Star Trek 2009 inkarnował rolę Spocka, oświadczył na swoim blogu, ze jest gejem.
Quinto grał niedawno rolę Louisa Ironsona w filmie Angels in America. Był tam kochankiem mężczyzny chorego na AIDS. Jak twierdził, ta rola była dla niego największym życiowym wyzwaniem. Zdał sobie wtedy sprawę z tego, jakim dla niego szczęściem jest to, że żyje w obecnych czasach. Nie musi zmagać się z uprzedzeniami, które dawniej dotykały artystów o jego orientacji. Jednak nie tylko artyści są gejami
Niedawne samobójstwo czternastoletniego Jamey Rodemeyera, latami prześladowanego przez kolegów z powodu swej orientacji, wstrząsnęło Zacharym,
- Gdy dowiedziałem się, że Jamey popełnił samobójstwo zaledwie po tym, jak nakręcił wideo 'It Gets Better‘, byłem zszokowany - napisał Quinto na swoim blogu - Zrozumiałem wtedy, że nie powinniśmy się ukrywać. Powinniśmy głośno żądać szacunku i akceptacji.
Źródło: TrekToday
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz