Firma Apple ujawniła ostatecznie szczegóły dotyczące nowego iPhone'a — jest to iPhone 4S.
Nowy iPhone 4 jest wyposażony lepszą kameę, dwukrotnie szybszy procesor, podwójną moc, oraz kompatybilność z sieciami CDMA i GSM.
Nowy produkt nazywa się Siri — sztuczna inteligencja kontrolowana za pomocą głosu. Użytkownik będzie mógł rozmawiać ze swym telefonem, jakby to była druga osoba. Czy to nie pachnie Star Trekiem?
Pamiętacie, jak kapitan Jean Luc Picard wydawał rozkazy systemowi komputerowemu Enterprise-D i replikatorom? “Herbata, Earl Grey, gorąca.” Albo jak Data pytał “Komputer, gdzie są kapitan i komandor Riker?”
Niestety głos Siri nie jest głosem Majel Roddenberry, jak w Star Trek: The Next Generation, Star Trek: Deep Space Nine oraz Star Trek: Voyager . To standaryzowany kobiecy głos, z którym obecnie użytkownik będzie mógł porozmawiać.
Jeszcze jeden aspekt Siri przypomina Star Trek: otóż nie potrzeba klawiatury, żeby pisać. Użytkownik mówi tekst, a urządzenie je zapisuje. Pamiętacie słynną scenę z odcinka TOS: "Tommorow is Yesterday", gdy Gary Seven mówi sekretarce, jak ma używać z pozoru zwyczajnej maszyny do pisania? Tu mamy to samo. Siri potrafi robić notatki, przeszukiwać internet, przesyłać wiadomości i dokonywać wpisów na Facebooku.
Nikt tez nie zabroni rozpoczynać notatek słowami :"Dziennik kapitański..."
Żeby uzyskać więcej wiadomości o iPhonie 4S, zajrzyjcie na stronę Apple.com.
Źródło: TrekNews
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz