Benedict Cumberbatch ujawnił, że John Harrison jest terrorystą.
- Harrison działa jak terrorysta. Ma niezwykłe właściwości fizyczne, ale również ogromną inteligencję. Jego plany są równie zabójcze jak strzały czy walka wręcz, w czym jest prawdziwym mistrzem. Pozostawia za sobą zniszczenie, Cudownie jest móc obserwować go w akcji.
Harrison jest żądny zemsty, a Cumberbatch wyjaśnia, czemu. Stara się jednak zbyt wiele nie ujawniać.
- Ma motywy osobiste i polityczne. Można mu współczuć i na pewno nie jest postacią dwuwymiarową. Nie zmienia to faktu, że nastawia załogę przeciw Kirkowi i usiłuje też skłócić go ze Spockiem. W pewnym sensie staje się cieniem Kirka.
Tymczasem Zachary Quinto ostrzega:
- Wróg, którego spotykamy, jest inny niż wszyscy dotychczasowi wrogowie. Infiltruje załogę, jest niezwykle inteligentny i przebiegły. Ryzyko porażki będzie większe niż kiedykolwiek.
I wreszcie, co z Kirkiem i Carol Marcus, których relacje z oryginalnego wszechświata wszyscy znamy? Czy ich romans zakwitł też w nowej rzeczywistości Treka?
- Tak wiele się dzieje, akcja toczy się tak szybko, tak naprawdę Kirk nie ma wiele czasu na nic poza ratowaniem załogi i własnego tyłka - powiedział Chris Pine - Jednak Kirk jest Kirkiem, Kirk kocha blondynki ... tak że znajdzie parę minut i na flirt.
Ale Marcus ma ważniejszą rolę w filmie niż romansowanie z Kirkiem.
- Jej wiedza naukowa i jej wykształcenie pomogą zażegnać kryzys.
Źródło: TrekToday
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz