boborci: Po pierwsze, scenariusz nie jest bynajmniej napisana przez jakiś komitet. Tworzy go drużyna : ja, Alex [Kurtzman], i Damon [Lindelof]. Sukces naszego pierwszego filmu sprawił, ze studio mniej wtrąca się w naszą pracę niż w przypadku innych produkcji
Trzeba wiedzieć, że to my, pełnoetatowi przcownicy Treka, pracowaliśmy na gry wideo, komiksy i ksaiążki, które powstały przez ostatnie dwa lata. Trek zawsze był dla nas najważniejszy. Robiliśmy wszystko to bez konieczności radzenia się wytwórni. Działaliśmy w naprawdę dobrej wierze.
Powody tego, że do niedawna skrypt nie był gotowy, są różne. Nie chcieliśmy się do tego brać na poważnie, póki nie będziemy wiedzieli, że JJ na pewno będzie reżyserował nowy film. Gdybyśmy napisał scenariusz rok temu, a on leżałby na półce, nie byłoby dobrze. Trzeba wziąć pod uwagę to, ze czas, który w realu upłynął pomiędzy filmami, nie jest równoznaczny z czasem w rzeczywistości filmowej. Gdyby każdy mógł się do niego dobrać, byłyby różne ingerencje i w końcu film szlag by trafił. A tak nie ma zmian, jedynie poleruje się tekst. Czy to dlatego film będzie dobry? Nie, nie tylko dlatego, ale to już wyjdzie w trakcie produkcji.
Źródło: TrekMovie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz