Kilka trekowych gwiazd podjęło wyzwanie w osobliwej grze, działającej na zasadzie "łańcuszka wyzwań". Człowiek nominowany jako następny w kolejce ma wylać sobie na głowę wiadro lodowatej wody. Potem ma prawo wskazać trzech następnych, którzy podejmą lub odrzucą wyzwanie. Coś, co wygląda na idiotyczną zabawę starych koni, ma cel jak najbardziej poważny - zbieranie funduszy na walkę ze stwardnieniem zanikowym bocznym (ALS - choroba Lou Gehriga).
William Shatner był pierwszym trekowym aktorem, który podjął wyzwanie. Tydzień temu, w piątek wieczorem, został wyzwany przez gwiazdę muzyki country, Brada Paisleya i szefa serwisu AMAZON,Jeffa Bezosa, 83-letni Shatner nie stchórzył i przyjął "Ice-Bucket Challenge."
- OK, Brad Paisley, to dla ciebie. - powiedział i wylał sobie wiadro lodowatej wody na głowę. Następnie sam posłał wyzwanie trzem wybranym osobom.
Teraz wyzwanie podjęły też gwiazdy Next Generation. Brent Spiner zzostał zaproszony do wzięcia udziału w zabawie przez przyjaciela, a sam zaprosił Gates McFadden. Jak stwierdsził, miał po prostu ochotę ujrzeć ją z mokrymi włosami.
McFadden odpowiedziała mu na Twitterze
- Przyjmuję wyzwanie, mój wkrótce-ex-przyjacielu.
To był oczywiście tylko żart, bo przyjaźń trwa nadal. Aktorka wyjaśniła później, że jest głęboko zaangażowana w projekt pozyskiwania funduszy na walkę z ASL, gdyż jej ojciec zmarł z powodu tej strasznej choroby.
Potem posłała wyzwania do następnych trzech osób, w tym Sir Patricka Stewarta.
Do zabawy dołączył też George Takei - nie mógł być gorszy od swego długoletniego wroga, Billa Shatnera.
Z wyzwania zrezygnowała natomiast Zoe Saldana, ma jednak dobrą wymówkę - niedługo na świecie pojawi się mała Uhura.
Jak powiada stara piosenka:
Życie jest zabawną grą
lecz do przodu ciągle mkną
stare konie
na biegunach
Przynajmniej bawią się w imię szczytnego celu...
Źródło: TrekToday
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz