sobota, 22 marca 2014

William Shatner kończy 83 lata

Mawiano, że rola Jamesa T. Kirka dla każdego innego aktora byłaby "pocałunkiem śmierci". William Shatner, choć niewątpliwie odczuł niedogodności związane z inkarnacją kapitana USS Enterprise, nie dał się ani zaszufladkować, ani zniszczyć. Trzeba pamiętać, ze nie była to bynajmniej jego pierwsza rola. Wcześniej Jego pracę w Narodowym Teatrze w Ottawie nagrodzono tytułem Najbardziej Obiecującego Aktora Roku. Wo występie w nowojorskim teatrze w sztuce Tamburlaine młody Shatner odpisał dwuletni kontrakt z wytwórnią 20th Century Fox. W tym też czasie ożenil się z Grace Rand. Po występach gościnnych w kilku serialach dostał pierwszą poważniejszą rolę filmową - Aloszy w Braciach Karamazow. Zagrał też w filmie Proces w Norymberdze.
Star Trek przyszedł dopiero potem i rzeczywiście stanowił epokę. Po przerwaniu realizacji serialu przyszły ciężkie czasy, aktor jednak nie załamał się. Jego upór i pracowitość ponownie zaprowadziły go na szczyty. Wystąpił w takich filmach jak Królestwo pająków, Małe kobietki, Miss agent, również w serialach - TJ Hooker, Boston Legal czy Shit My Dad Says. Ma w swym dorobku też filmy dokumentalne, a nawet popularnonaukowe produkcje typu Jak Star Trek zmienił świat.
Obecnie William Shatner skończył 83 lata i nadal żyje pełnią życia. Uczestniczy w konwentach, kręci filmy dokumentalne, udziela się w akcjach charytatywnych i miejmy nadzieję, że będzie to robił jeszcze bardzo długo.
Źródło: StarTrek.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz