Pisaliśmy niedawno, że Chris Pine został aresztowany za jazdę po alkoholu. Co prawda miał we krwi tylko 0.11 promila, ale w Nowej Zelandii norma dopuszczalna to 0.08 promila. W tempie u nas nie do osiągnięcia sprawa znalazła się przed nowozelandzkim sądem i wczoraj ogłoszono wyrok.
Młody odtwórca roli kapitana Kirka został skazany na 400$ grzywny i odebranie prawa jazdy na sześć miesięcy. Sąd uznał jego skruchę i wziął pod uwagę fakt, ze zdarzyło się to dopiero po raz pierwszy, a cała historia i tak odbije się negatywnie na jego karierze.
Na razie tego nie widać. Po wyjściu z budynku sądu Pine najpierw rozdawał autografy, a potem pojechał do hotelu.
Źródło: TrekToday
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz