niedziela, 31 maja 2015

"Star Trek 3" jako familijna komedia romantyczna?

Simon Pegg, który z aktora awansował na scenarzystę nowego Star Treka, skarży się na trudności związane z nowym zadaniem. Przede wszystkim jest świadomy tego, że wielu ludzi jest niejako nastawionych na krytykę i będą się oni przyglądać nowemu filmowi bardzo uważnie. Drugą trudnością jest, że Pegg nie umie pisać dla kobiet, a są one poważna grupą docelową, jeśli chodzi o Star Trek. Po inspirację zwrócił się więc do... komedii romantycznych i filmów familijnych.
Jeśli dodamy do tego inną wypowiedź, z której wynika, że "będzie mniej treka w Treku", rodzi się pytanie, czy będzie warto w ogóle wydać pieniądze na bilet do kina. Cóż, dowiemy sie za rok.

Źródło: Trektoday

3 komentarze:

  1. Mam niejakie wrażenie, że ten człowiek przeczytał poradnik pt. "Jak pogrzebać uniwersum Star Treka" i postanowił wcielić jego założenia w życie.

    OdpowiedzUsuń