piątek, 11 kwietnia 2014

Kapitan Janeway podważa system kopernikański

Kopernik była kobietą? Wszystko zdaje się na to wskazywać. W każdym razie nowa Kopernik raczej nią jest. Chodzi tu o Kate Mulgrew, która zdecydowała się przyjąć rolę w kontrowersyjnym filmie dokumentalnym. Ma on przekonać widzów, że to słońce kręci się wokół Ziemi, a nie odwrotnie.



Dokument The Principle, wyprodukowany przez Holocaust-denier Robert Sungenis, obala teorie Galileusza i Kopernika.

- Rozumiem, że są pewne kontrowersje w sprawie mojego udziału w tym filmie - powiedziała Mulgrew, za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku - Zapewniam wszystkich, że całkowicie zgadzam się z wybitnym fizykiem Lawrencem Kraussem, który sam występuje w tym w filmie, Opublikował już zwięzłą informację w Slate, obalającą teorię geocentryzmu. Ja sama go nie wyznaję i przepraszam za niep;orozumienie, mogące wyniknąć z mego udziału w filmie.

Sungenis prowadzi własną stronę internetową, na której propaguje pogląd że "Galileusz był w błędzie -. Kościół miał rację"

Fizyk Lawrence Krauss dosłownie zmiażdżył go w swym artykule ze Slate, ale w przeciwieństwie do Mulgrew nie ma zamiaru uczestniczyć uczestniczyć w filmie.
- Odmówiłbym, nawet gdyby zaproponowano mi udział w tym projekcie i nie pozwole wykorzystać w nim żadnej ze swoich prac..- oświadczył.

6 komentarzy:

  1. No cóż, świadczy to raczej smutno o najdroższym systemie edukacji na świecie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Każdy ma prawo do własnych poglądów, nawet o wiele są bzdurne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pozwolę sobie nie zgodzić się z Przedmówczynią - poglądy można mieć w kwestiach społecznych czy religijnych. A upierać się, że Słońce krąży wokół Ziemi, to jak twierdzić, że woda nie jest mokra.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Szanowny Przedmówca czytał Lema? Napisał, że rozpatrując wszystko z rybiego punktu widzenia, należy dojść do innego wniosku. Rybom nie jest mokro, ergo woda nie jest mokra :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A, tego właśnie nie wiemy. To znaczy, nie wiemy, jak to jest być rybą. Zatem nie wiemy, jak ryba odbiera swoje otoczenie ani czy w ogóle jest go świadoma. Jest to taki rodzaj pytania, na jaki nauka nigdy odpowiedzi nie udzieli.
    A wracając do poglądów - mogą się one kształtować i zmieniać pod wpływem dyskusji. Dyskutować można jednak o sprawach niejednoznacznych, a więc umownych. Ale nie przekonam czterech, że są pięcioma ani trójkąta, że ma cztery boki, choćbym i pół wieku strzępił sobie język.

    OdpowiedzUsuń