PLAYBOY: Porozmawiajmy chwilę o sequelu. Będziesz teraz zajęty filmem Star Wars, czy mimo to wyreżyserujesz też trzeci Star Trek?
ABRAMS: Powinienem powiedzieć, że jest to prawdopodobne. Próbujemy teraz wyobrazić sobie,jaki będzie następny krok. Jednak musi się to zacząć od napisania dobrej historii.
PLAYBOY: Czy Leonard Nimoy lub William Shatner odwiedzili dekoracje do nowego filmu?
ABRAMS: Leonard tak. Kocham go; jest zawsze pełen radości. Jest skończonym gentlemanem. Shatner? [westchnienie] Dawno z nim nie rozmawiałem, czytałem jednak wywiad, w którym obdarzył mnie wspaniałymi komplementami. Dobrze byłoby zrobić razem film i może kiedyś się na to odważę. Tylko Shatner umie prawić komuś komplementy w tak niezwykły sposób. Uwielbiam go.
Źródło: Playboy.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz